Poniżej wydarzenia ostatnich 3 tygodni, które są bardzo ważne, a jednocześnie większości polityków bardzo zależy na tym, żebyście się o tym nie dowiedzieli. Zapraszam na subiektywne podsumowanie.
- Wg opublikowanych aktualnych danych od 31 października 2024 roku, w Polsce lawinowo wzrosła liczba przestępstw popełnianych przez obcokrajowców. Podczas, gdy w roku 2016 służby odnotowały 4613 przestępstw, w pierwszych 3 kwartałach bieżącego roku było to już 13315. Jest to czterokrotny wzrost w ciągu 8 lat. Tak wyglądają skutki polityki migracyjnej prowadzonej przez rządy PiS i PO. Jeżeli trend się utrzyma – a wszystko wskazuje na to, że nawet przyspieszy – za około 5 lat skończy się powszechne bezpieczeństwo w Polsce.
- W debacie nt. budżetu PiS zdecydowanie zaatakował rząd (całkiem słusznie) za największy w historii deficyt finansów publicznych. Chwilę później posłowie PiS w głosowaniach szczegółowych poparli WSZYSTKIE poprawki, z których każda podnosiła deficyt, dodając nowe wydatki.
- Posłowie PiS, PO, Trzeciej Drogi, PSL i Lewicy zgodnie odrzucili WSZYSTKIE poprawki Konfederacji, które miały za cel ograniczenie wydatków na cele zbędne, a tym samym zmniejszenie deficytu. Jednym z programów, na który zgodnie z decyzją Sejmu, pieniądze są niezbędne, jest… program integracji Romów. Takich kwiatków w budżecie jest całkiem sporo. Ostatecznie Sejm uchwalił budżet z niewyobrażalnym deficytem w wysokości 289 miliardów złotych. To jedna czwarta przychodów Polski.
- Koalicja rządząca przyjęła nowelizację ustawy, która umożliwi służbom podległym premierowi blokowanie stron internetowych bez wyroku sądu.
- Tymczasem w Niemczech kandydatami na sędziego Federalnego Sądu Konstytucyjnego zostali Robert Seegmüller oraz Angelika Allgayer. Wybór został dokonany przez polityków, a obaj sędziowie są członkami partii CDU. Okazało się, że w przypadku Niemców absolutnie nie łamie to zasad praworządności, skład sądu konstytucyjnego został wybrany w sposób prawidłowy, a TSUE nie ma zastrzeżeń. Jak wygląda reakcja na analogiczną sytuację w Polsce – wszyscy wiemy.
- Polsat i TVN spółkami strategicznymi dla państwa polskiego. Taką decyzję podjął Donald Tusk. Nikogo chyba nie zdziwi, że bez żadnych podstaw prawnych. Rozporządzenie premiera może być wydane na podstawie art. 31 ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, które wprost stwierdza, że spółka umieszczona na wykazie spółek o istotnym znaczeniu dla gospodarki MUSI być spółką z udziałem skarbu państwa lub państwowej osoby prawnej. Wpisanie na tę listę TVN i Polsatu jest przekroczeniem delegacji ustawowej – i jest dokładnie tak samo bezprawne, jak nakaz noszenia maseczek za czasów tzw. pandemii.
- Premier Donald Tusk powiedział, że gdyby to od niego zależało, Ukraina w ciągu jednego dnia dołączyłaby do NATO. Na szczęście nie jest to możliwe, natomiast gdyby było, to mielibyśmy do wyboru jedną z dwóch możliwości: albo natychmiast wysłalibyśmy żołnierzy do wojny z Rosją, aby wziąć udział w obronie członka NATO, albo byśmy tego nie zrobili, de facto wyłączając działanie art. 5 NATO mówiącego o obowiązku obrony w razie ataku na terytorium sojusznika – a tym samym zakończylibyśmy sens istnienia NATO. Trudno to nazwać inaczej, niż zdradą polskich interesów.
- Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą raportowanie ESG. Jest to część zielonej agendy Unii Europejskiej i będzie kosztowało polskie firmy miliardy złotych rocznie – całkowicie bezsensownych kosztów, które mogłyby przeznaczone na rozwój i ekspansję. Tak wygląda walka z zielonym ładem w wykonaniu PiS i PO.
- Rząd polski zapowiedział przeznaczenie środków na odbudowę kamienic we Lwowie. Zaoszczędzone pieniądze władze ukraińskie mogą przeznaczyć na planowaną przez nich budowę pomnika kata Polaków – dowódcy UPA – Romana Szuchewycza. Przypomnę, że w lutym tego roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wypowiedziało umowę z miastem Chełm na budowę i wspólne prowadzenie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej.
- Kolejna firma zamyka produkcję w Polsce i przenosi ją do Azji. Szwajcarska ABB zwalnia 424 osoby w 22-tysięcznym powiecie zgierskim. To kolejna firma, która głównie ze względu na wysokie koszty produkcji, spowodowane zielonym ładem, przenosi się do Chin. Władze nadal zamierzają wprowadzać tę utopijną i bezsensowną agendę.
- Były wiceminister PiS Marcin Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Tej sprawie warto się przyjrzeć bliżej ze względu na dużą ilość przemilczanych faktow:
- Orzeczony tymczasowy 3-miesięczny areszt ze względu na możliwość mataczenia jest skrajnie bez sensu – gdyby Romanowski miał mataczyć, to już dawno by to zrobił. Tutaj zdecydowanie nie chodzi o mataczenie, ale o pokazanie wszystkim, że Romanowski siedzi w więzieniu – jeszcze bez wyroku. Nawiasem mówiąc, jestem prawie pewien, że nie będzie żadnego wyroku skazującego, bo ziobryści wprawdzie wydawali setki milionów we własnych interesach, ale wcześniej zadbali o odpowiednie ustawy i prawdopodobnie wszystko było zgodnie z prawem.
- Prawdopodobnie została naruszona powaga rzeczy osądzonej (res iudicata), gdyż sąd już raz odmówił zastosowania aresztu ze względu na immunitet. Ponowne rozpatrywanie sprawy na podstawie tych samych zarzutów jest sprzeczne z polskim prawem.
- Podniósł się lament w środowiskach związanych z koalicją rządzącą, że Orban działa wrogo w stosunku do Polski. Tymczasem te same środowiska popierały decyzje sądów irlandzkich z 2018 roku, które to odmówiły wydania Polsce osób podejrzanych o popełnienie przestępstw. W przypadku tylko jednego sądu w Dublinie było to ponad 20 osób. Powodem zawieszenia postępowania ekstradycyjnego były zastrzeżenia do niezależności polskich sądów. Podobnie sąd w Amsterdamie odmówił ekstradycji Polaka z uwagi że jego prawo do rzetelnego procesu zostanie naruszone. Gdy takie same zastrzeżenia składają Węgry – to już jest niedopuszczalne.
- Obawy Węgier są dużo bardziej uzasadnione, niż wcześniejsze zastrzeżenia Irlandczyków czy Holendrów. W końcu sam premier Polski oficjalnie zapowiedział, że nie zamierza stosować się do prawa, gwiazda koalicji rządzącej, prokurator Ewa Wrzosek zapowiedziała, że „to nie jest czas, aby ściśle trzymać się litery prawa”, prokurator krajowy został powołany nielegalnie i zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego nie ma prawa pełnić tej roli.
- W końcu nasuwa się konkluzja, że skoro władza może sama wybierać, do których wyroków sądów czy TK może się stosować, a do których nie musi – to dlaczego obywatel ma być takiego prawa pozbawiony?
- Kapituła Rankingu Liceów i Techników postanowiła, że wprowadzona zostaje nowa kategoria, która będzie decydować o rankingu szkół. Od 2026 roku pod uwagę będzie brana otwartość. Oznacza to, że szkoła średnia będzie oceniana pod kątem promowania tolerancji, szczególnie w stosunku do osób LGBT, czy też aktywności pro-europejskiej, jak choćby udziału w Erasmusie. Wynika z tego, że na dalszy plan schodzi procent zdawalności egzaminów na studia czy liczba olimpijczyków. Zalecam daleko posuniętą ostrożność w korzystaniu z rankingów szkół średnich od roku 2026.
- Rzutem na taśmę, koalicja rządząca odrzuciła projekt Konfederacji, który miał wprowadzić kwotę wolną od podatku Belki na poziomie 100 tysięcy złotych. Zgodnie z obietnicą Platformy Obywatelskiej, zawartą w 100 konkretach, podatek ten miał być zniesiony w ciągu 100 pierwszych dni rządu. Jeszcze w styczniu tego roku minister finansów Andrzej Domański zapowiadał, że odpowiedni projekt pojawi się w sejmie w ciągu miesiąca. Oczywiście nic takiego się nie stało, natomiast projekt realizujący obietnicę PO złożyła Konfederacja. Posłowie Platformy obywatelskiej zagłosowali przeciw własnej obietnicy.